Do niedawna polski rynek kół szosowych dzielił się na Mavic'c i resztę świata (mniej lub bardziej wątpliwego autoramentu).
Stopniowy rozwój rynku szosowego i coraz większa łatwość importu z Europy, a później bezpośrednio z Chin, pozwoliły na poszerzenie oferty. Pojawiły się w Polsce koła Reynolds, Americanclassic, Zipp, również rynkowy gigant - Shimano - wprowadziło paletę modeli.
W ostatnich trzech latach rynek kół wyraźnie się ożywił, głównie za sprawą boomu na triathlon, który sam w sobie jest największym segmentem sprzedaży a dodatkowo pobudza rynek szosowy.
Na świecie powstały kolejne marki. W Polsce pojawiły się już istniejące, wcześniej nieobecne i nowo powstałe (Profile Designe, Rolf Prima (Vector), 3T, DTSwiss, HED, FSA Vision, Sram, Easton, Enve, Fulcrum, Miche, Enve, Lightweight, Roval (marka Specialized) i wiele innych).
Uzupełnieniem stały się marki montowane w Polsce jak np. Kozzak i cała masa budowanych indywidualnie kół, na chińskich karbonowych obręczach (raz lepszych, raz gorszych).
Jak w takim gąszczu wybrać sensowne koła dla siebie? Na co zwrócić uwagę? Czy i dlaczego koła Bontrager są warte uwagi?
Na najwyższej półce niezmiennie króluje Mavic i Zipp ale od kilku sezonów zarówno produkt, jak i towarzysząca mu oferta customer service sprawia, że koła Bontrager stają się bardzo ciekawą opcją.
Oczywiście cena wszystkich tych trzech marek jest adekwatna do poziomu produktu. Za topowe zestawy w sezonie 2016 będziemy musieli zapłacić od 9 do 12 tysięcy złotych.
Obiektem westchnień większości są koła z charakterystyczną fakturą golfowej piłki i wyrazistym logo - Zipp - bo o nim mowa, to na najwyższej półce pewnego rodzaju wzorzec. Oczywiście można pójść jeszcze wyżej, w mityczne Lightweighty, lub nowe na rynku Envy (ale warto pamiętać, że oprócz kół, powinniśmy kupić też łatwy dostęp do szybkiego serwisu).
Niestety w Polsce z serwisem Zipp bywa trudno, podobnie z resztą jak z dostępnością. To, że mamy wymaganą kwotę, nie znaczy wcale, że od razu kupimy pożądane koła. A jeżeli już je kupimy i spotka nas pech w postaci uszkodzenia, może wyniknąć poważny problem ze sprowadzeniem części zamiennych (szczególnie samych obręczy).
Znacznie lepiej wypada serwis Mavic. Większe sklepy sprzedające te koła mają części na stanie, a w razie potrzeby sprawnie mogą wesprzeć się centralnym serwisem importera.
Dodatkowo Mavic oferuje w pewnym stopniu zintegrowane wizualnie i technicznie ogumienie do swoich kół. (Co prawda chyba da się kupić lepsze gumy, niż fabryczne Mavic'a ;))
Podsumowując, obie powyższe marki są technicznie bardzo dobre, serwisowo Mavic dobrze, Zipp już niestety gorzej.
A jak z Bontragerem?
Trek technologie karbonowe stosuje od 1992 roku. Pierwsze karbonowe koła Bontrager, od roku 2002, były stopniowo udoskonalane. Na sezon 2015 Bontrager wprowadził nowy przekrój obręczy w kołach Aeolus. Obręcz poszerzono do 27mm. Dzięki temu koła Bontrager są najszybsze, najlżejsze i najbardziej wytrzymałe. A Bontrager może tego dowieść!
Przekrój nowych Aeolusów o szerokości 27mm i okrąglejszej krawędzi natarcia obręczy.
Aerodynamika nowych Aeolusów jest tak wydajna, że pozwala zmniejszyć głębokość obręczy aż o centymetr (w stosunku do Zipp Firecrest) przy zachowaniu tego samego oporu aero, dzięki temu koło jest lżejsze, a przepływ powietrza ma do czego przylgnąć przy większych kątach odchylenia kierunku wiatru. Aeolus 5 D3 o głębokości 50mm ma lepsze parametry aerodynamiczne niż Zipp 404 o głębokości 58mm, przy mniejszej podatności na spychanie przy bocznych podmuchach.
Dodatkowo koła Aeolus wytrzymują o 23% mocniejsze uderzenie niż Zipp 303 Firecrest. Fabian Cancelara cały
sezon przejeździł na tej samej parze kół. A sami wiecie, że brukowane klasyki są bezlitosne!
Kompletu dopełniają piasty DT-Swiss, które zapewniają trwałość, łatwość obsługi i absurdalnie długą żywotność. Jeżeli dodamy do tego zaplot szprych o prostych końcówkach, okazuje się, że nie ma na rynku koła zapewniającego lepsze osiągi.
Koła Aeolus generacji D3 - zaprojektowane, wyprodukowane i zmontowane w USA (najnowszej generacji carbon może opuszczać USA tylko jako gotowy produkt, nie jako materiał).
Bontrager jest tak pewny swoich produktów, że udostępnia koła testowe, a co więcej daje gwarancję satysfakcji z zakupu - z możliwością zwrotu do 30 dni od zakupu!
